Rękojmia na usługi remontowe: co musisz wiedzieć w 2025
Marzysz o idealnie wyremontowanym mieszkaniu? Przeglądasz setki inspiracji, planujesz każdy detal, a wizja gotowego wnętrza napędza Cię do działania. Ale co, jeśli po zakończeniu prac pojawią się niespodzianki – pękająca farba, krzywo położone płytki, niedziałające gniazdka? Właśnie wtedy z pomocą przychodzi coś, co może uratować Twój spokój i portfel: Rękojmia na usługi remontowe. W skrócie – to Twoja tarcza prawna na wypadek wad w wykonanych pracach.

Wnikliwa analiza danych dotyczących zgłoszeń wad w usługach remontowych rysuje pewien ciekawy obraz. Przyjrzyjmy się częstotliwości występowania najpopularniejszych problemów w ujęciu procentowym, co pozwala lepiej zrozumieć skalę poszczególnych niedoskonałości, z którymi borykają się klienci po zakończeniu prac remontowych. Zjawisko pękającej farby, często bagatelizowane na wstępnym etapie, stanowi znaczący odsetek zgłoszeń. Podobnie, problemy z prawidłowym układaniem płytek ceramicznych, które wydawać by się mogło prostym zadaniem, regularnie pojawiają się w reklamacjach.
Rodzaj wady | Procent zgłoszeń | Przykład | Średni koszt naprawy |
---|---|---|---|
Pękająca farba/tynki | 35% | Pęknięcia na ścianie, odchodząca farba | 300-800 PLN/m² |
Problemy z płytkami | 25% | Krzywe ułożenie, puste przestrzenie pod płytkami | 500-1200 PLN/m² |
Błędy w instalacjach | 20% | Niedziałające gniazdka, problemy z hydrauliką | 400-1500 PLN/punkt |
Problemy z podłogami | 15% | Luźne panele, skrzypiące deski | 600-1400 PLN/m² |
Nieszczelność/zawilgocenie | 5% | Mokre ściany, pleśń | 800-2500 PLN/m² |
Niedociągnięcia związane z instalacjami elektrycznymi czy hydraulicznymi, choć rzadsze, często generują znacznie wyższe koszty napraw. Natomiast problemy z wykończeniem podłóg, takie jak luźne panele czy skrzypiące deski, potrafią napsuć krwi na co dzień, choć ich naprawa bywa mniej inwazyjna. Warto zaznaczyć, że powyższe dane są szacunkowe i mogą się różnić w zależności od specyfiki regionu, użytych materiałów czy doświadczenia wykonawców. Jedno jest pewne – posiadanie wiedzy na temat swoich praw wynikających z rękojmi to podstawa do spokojnego przejścia przez proces remontowy, nawet jeśli pojawią się nieprzewidziane problemy. Wiedza ta pozwala zniwelować stres związany z nieudanym remontem i skupić się na odzyskaniu satysfakcjonującego efektu końcowego, a nie na walkę z wykonawcą.
Okres rękojmi na usługi remontowe: ile trwa?
Zrozumienie, jak długo trwa okres rękojmi na usługi remontowe, to klucz do poczucia bezpieczeństwa po zakończonych pracach. Wyobraźmy sobie sytuację: remont dobiegł końca, ekipa spakowała narzędzia, a Ty rozkoszujesz się nowym wyglądem mieszkania. Po kilku tygodniach, a czasem nawet miesiącach, zauważasz coś niepokojącego. Nagle pojawia się myśl: „Czy mogę jeszcze zgłosić tę wadę? Czy wykonawca ponosi za to odpowiedzialność?". Na szczęście, przepisy prawa stają po stronie konsumenta, wyznaczając ramy czasowe, w których można domagać się usunięcia usterek.
Standardowo, okres rękojmi na usługi remontowe wynosi dwa lata od momentu wykonania usługi. To swoiste „okno czasowe”, w którym masz prawo zareagować na wszelkie wady, które ujawnią się po zakończeniu prac. Należy podkreślić, że "wykonanie usługi" oznacza moment, w którym prace remontowe zostały zakończone zgodnie z umową, a niekoniecznie datę podpisania protokołu odbioru, chociaż często te terminy się pokrywają.
W przypadku remontów związanych z nieruchomościami, prawo przewiduje dłuższą ochronę – okres rękojmi wydłuża się do pięciu lat. Dotyczy to na przykład poważniejszych prac konstrukcyjnych, wymiany dachu, czy modernizacji instalacji w budynkach mieszkalnych. Ta rozszerzona ochrona wynika z charakteru inwestycji w nieruchomości, gdzie wady mogą ujawnić się znacznie później i mają zazwyczaj większy wpływ na wartość oraz bezpieczeństwo użytkowania budynku.
Bardzo istotne jest, aby przed podpisaniem umowy dokładnie ją przestudiować pod kątem postanowień dotyczących rękojmi. Chociaż prawo wyznacza minimalne okresy, umowa z wykonawcą może zawierać korzystniejsze dla klienta zapisy, na przykład wydłużając standardowy dwuletni okres. Warto negocjować takie klauzule, zwłaszcza przy większych i bardziej skomplikowanych remontach. Pamiętaj, umowa to biblia Waszych wzajemnych relacji – co w niej zawarte, tego trzeba się trzymać.
Termin rozpoczęcia biegu rękojmi jest precyzyjnie określony. Zaczyna się on od dnia, w którym usługa została wykonana. W praktyce oznacza to moment, w którym ekipa remontowa opuściła plac budowy, a Ty możesz uznać, że prace zostały zasadniczo ukończone, nawet jeśli do drobnych poprawek jeszcze brakuje. W przypadku bardziej złożonych projektów, jak generalny remont całego mieszkania, za datę wykonania usługi często przyjmuje się datę podpisania protokołu odbioru końcowego, który stanowi formalne potwierdzenie zakończenia prac. Ważne, aby na protokole znalazła się precyzyjna data – to ona będzie punktem odniesienia w przypadku zgłoszenia wady.
Często pojawia się pytanie, czy wykonawca może skrócić ustawowy okres rękojmi w umowie. Odpowiedź brzmi: w stosunkach z konsumentem, co do zasady, nie może. Postanowienia umowy mniej korzystne dla konsumenta niż przepisy o rękojmi są nieważne, chyba że przepisy przewidują taką możliwość (co w przypadku rękojmi za wady rzeczy niebędącej nieruchomością nie jest powszechne). Takie klauzule to tzw. klauzule abuzywne, czyli niedozwolone postanowienia umowne. Wykonawca, chcąc skrócić rękojmię, musiałby działać niezgodnie z prawem.
Warto zwrócić uwagę na tzw. "wady ukryte". To takie usterki, których nie dało się zauważyć podczas standardowego odbioru prac, a ujawniły się dopiero po pewnym czasie, często w wyniku normalnego użytkowania pomieszczeń. Przykładowo, wilgoć na ścianie pojawiająca się dopiero jesienią, gdy różnica temperatur sprzyja kondensacji pary wodnej, czy niedziałający wentylator w łazience, który uruchamiamy sporadycznie. W przypadku wad ukrytych, termin do zgłoszenia biegnie od dnia ich wykrycia, ale nie później niż do upływu ustawowego okresu rękojmi. Oznacza to, że nawet jeśli wadę ukrytą odkryjesz na kilka dni przed upływem dwuletniego (lub pięcioletniego) okresu rękojmi, nadal masz prawo ją zgłosić.
Przyjrzyjmy się hipotetycznemu studium przypadku: Paweł zlecił remont łazienki 15 marca 2022 roku. Prace zakończono 15 kwietnia 2022 roku i tego dnia podpisano protokół odbioru. Standardowy okres rękojmi na te prace wynosi dwa lata, czyli trwa do 15 kwietnia 2024 roku. W grudniu 2023 roku Paweł zauważył pęknięcie na jednej z nowo ułożonych płytek. Ponieważ wada pojawiła się w okresie rękojmi, Paweł ma pełne prawo zgłosić reklamację wykonawcy i żądać usunięcia usterki. Nawet gdyby wada ta była wadą ukrytą, odkrytą dopiero 14 kwietnia 2024 roku, Paweł nadal mógłby ją zgłosić.
Istnieje jednak pewien haczyk. Twoje prawo do skorzystania z rękojmi wygasa z upływem wskazanego okresu. Oznacza to, że jeśli wadę zauważysz 16 kwietnia 2024 roku (w naszym przykładzie Pawła), a okres rękojmi minął dzień wcześniej, formalnie tracisz możliwość dochodzenia roszczeń z tego tytułu. Dlatego tak ważne jest, aby być czujnym i reagować niezwłocznie po zauważeniu jakiejkolwiek usterki. Im szybciej zgłosisz problem, tym łatwiej będzie o jego usunięcie.
Podsumowując ten rozdział, kluczowe jest zapamiętanie standardowych okresów rękojmi: dwa lata na większość usług remontowych i pięć lat na prace związane z nieruchomościami. Zawsze weryfikuj zapisy umowy z wykonawcą i pamiętaj, że korzystniejsze dla Ciebie postanowienia umowy mają pierwszeństwo przed przepisami ustawy, natomiast postanowienia mniej korzystne są nieważne. Czujność i terminowe zgłaszanie wad to podstawa skutecznego korzystania z praw przysługujących Ci z tytułu rękojmi.
Co obejmuje rękojmia na usługi remontowe?
Zakres odpowiedzialności wykonawcy w ramach rękojmi na usługi remontowe jest szeroki i obejmuje zarówno wady fizyczne, jak i prawne. Nie jest to jedynie ochrona przed rażącymi fuszerkami, ale również przed subtelnymi niedociągnięciami, które mogą uprzykrzyć życie i obniżyć wartość nieruchomości. Rozbijmy ten worek z uprawnieniami i przyjrzyjmy się dokładnie, co kryje się pod pojęciem wady objętej rękojmią.
Wady fizyczne to najczęściej spotykana kategoria usterek. Dotyczą one fizycznych niedoskonałości w wykonaniu prac remontowych. Przykłady można mnożyć w nieskończoność, ale skupmy się na tych najbardziej typowych. Wyobraźmy sobie świeżo wyremontowaną łazienkę. Po kilku tygodniach zauważasz, że fugi kruszą się lub wypadają – to wada fizyczna. Albo w salonie nowa podłoga skrzypi przy każdym kroku – kolejny przykład. Do wad fizycznych zalicza się również: nierówne ściany po gładzeniu, niedbale pomalowane powierzchnie, wadliwie zamontowane drzwi lub okna, czy problemy z poprawnym działaniem instalacji (np. niska siła strumienia wody, problemy z odpływem).
Co ważne, wady fizyczne mogą dotyczyć zarówno samej jakości wykonanych prac, jak i materiałów użytych przez wykonawcę. Jeśli wykonawca, pomimo ustaleń, użył materiałów niskiej jakości, które szybko uległy degradacji (np. farba, która wyblakła w ciągu kilku miesięcy, czy panele podłogowe, które spęczniały od minimalnej ilości wilgoci), również stanowi to podstawę do reklamacji z tytułu rękojmi. Pamiętajmy, że wykonawca ponosi odpowiedzialność za jakość wykonania prac oraz za jakość materiałów, o ile to on je dostarczał.
Wady prawne, choć rzadsze w przypadku usług remontowych, również są objęte rękojmią. Wada prawna występuje, gdy wykonawca użył materiałów lub rozwiązań, które naruszają prawa osób trzecich. Na przykład, jeśli wykonawca zastosował wzory płytek lub tapet, które są chronione prawem autorskim, a on nie miał licencji na ich użycie w celach komercyjnych, może to stanowić wadę prawną. Choć może brzmieć to nieco abstrakcyjnie w kontekście domowego remontu, sytuacje takie, choć sporadycznie, mogą się zdarzyć i warto być świadomym tego aspektu rękojmi.
Czego rękojmia nie obejmuje? Istnieją pewne wyjątki, o których warto pamiętać, aby uniknąć rozczarowania przy próbie zgłoszenia reklamacji. Rękojmia nie obejmuje normalnego zużycia elementów. Nowe panele podłogowe po kilku latach użytkowania mogą nosić ślady zarysowań – to naturalny proces eksploatacji i nie jest wadą objętą rękojmią. Podobnie, jeśli pomalowane ściany z biegiem czasu zaczną wymagać odświeżenia z powodu zabrudzeń czy niewielkich otarć, to również nie jest podstawa do reklamacji w ramach rękojmi.
Rękojmia nie obejmuje również wad wynikających z nieprawidłowego użytkowania przez klienta. Jeśli, przykładem, uszkodzisz nowo położony parkiet, upuszczając na niego ciężki przedmiot, czy zalejesz łazienkę, wada ta jest wynikiem Twojego działania, a nie błędu wykonawcy. W takich sytuacjach, odpowiedzialność za naprawę spoczywa na Tobie.
Ważne jest rozróżnienie między wadą a subiektywnym niezadowoleniem z efektu końcowego. Rękojmia chroni przed wadami technicznymi i fizycznymi, a nie przed tym, że kolor ścian nie wygląda dokładnie tak, jak sobie wyobrażałeś (chyba że odbiega drastycznie od wzornika i był uzgodniony w umowie). Estetyka, choć ważna, jest często kwestią gustu i subiektywnych odczuć, a rękojmia koncentruje się na obiektywnych kryteriach jakości i zgodności z zasadami sztuki budowlanej.
Przykładem, który często wywołuje kontrowersje, są kwestie związane z wykończeniem „na idealnie”. Jeśli wykonawca miał w umowie „położyć płytki z dbałością o szczegóły”, a ułożył je z milimetrowymi odchyleniami od poziomu, które widać gołym okiem, to można argumentować, że jest to wada fizyczna. Natomiast jeśli odchylenia są minimalne i mieszczą się w przyjętych normach budowlanych, choć Ty oczekiwałeś perfekcji absolutnej, może być trudniej dochodzić roszczeń z tytułu rękojmi. Dlatego tak istotne jest precyzyjne sformułowanie zakresu prac i oczekiwań w umowie.
Czasami klienci mylą rękojmię z gwarancją. Gwarancja to dobrowolne oświadczenie wykonawcy lub producenta materiałów, które może oferować szerszy zakres ochrony lub dłuższy okres. Jeśli otrzymałeś gwarancję na konkretne prace (np. 5 lat na położenie tynków) lub materiały (np. 10 lat na farbę), możesz dochodzić roszczeń zarówno z rękojmi, jak i z gwarancji. Prawo dopuszcza kumulację tych uprawnień. Rękojmia jest natomiast uprawnieniem ustawowym, które przysługuje zawsze, niezależnie od tego, czy wykonawca udzielił gwarancji czy nie.
Podsumowując, rękojmia na usługi remontowe to solidne narzędzie chroniące przed szeregiem wad fizycznych i prawnych. Obejmuje zarówno błędy wykonawcze, jak i wady materiałów, o ile to wykonawca je dostarczał. Nie obejmuje natomiast normalnego zużycia ani uszkodzeń spowodowanych przez klienta. Świadomość tego zakresu pozwala racjonalnie ocenić, czy napotkany problem kwalifikuje się do reklamacji w ramach rękojmi i podjąć odpowiednie kroki.
Jak zgłosić wadę w ramach rękojmi na usługi remontowe?
Kiedy już zidentyfikowałeś wadę i upewniłeś się, że mieści się w zakresie rękojmi na usługi remontowe, przychodzi czas na działanie – formalne zgłoszenie problemu wykonawcy. Choć może kusić szybki telefon czy rozmowa na budowie, najskuteczniejszą i najbezpieczniejszą formą komunikacji w tej sytuacji jest zgłoszenie pisemne. Dlaczego pisemne? Bo w razie sporu stanowi niepodważalny dowód na to, że wada została zgłoszona, w jakim terminie i czego oczekujesz od wykonawcy.
Idealnie, zgłoszenie wady powinno zostać wysłane listem poleconym za potwierdzeniem odbioru. Dzięki temu będziesz miał pewność, że pismo dotarło do adresata, a potwierdzenie odbioru będzie dowodem tej daty. Alternatywnie, jeśli osobiście dostarczasz pismo do wykonawcy (np. do jego biura), poproś o pisemne potwierdzenie jego odbioru, wraz z datą i podpisem. Wysyłka drogą elektroniczną (np. mailem) jest również możliwa, ale jej wartość dowodowa w ewentualnym sporze może być niższa, chyba że posiadasz potwierdzenie odczytania wiadomości.
Co powinno znaleźć się w piśmie zgłaszającym wadę? Przede wszystkim, dane stron – Twoje imię i nazwisko, adres, oraz dane wykonawcy. Następnie, kluczowe jest jasne określenie, czego dotyczy zgłoszenie – numer umowy (jeśli takowy był), data zawarcia umowy, a przede wszystkim, opis wykonanej usługi remontowej, która budzi zastrzeżenia (np. "remont kuchni w mieszkaniu przy ul. ...").
Najważniejszym elementem pisma jest szczegółowy opis wady. Nie szczędź szczegółów – im dokładniej opiszesz problem, tym lepiej. Wskaż, na czym polega wada (np. "pękająca farba na ścianie w salonie, obok okna", "luźne i skrzypiące panele podłogowe w przedpokoju", "niedziałające gniazdko w łazience przy umywalce"). Możesz również dołączyć zdjęcia dokumentujące usterkę – to bardzo pomocne i wizualnie przedstawia skalę problemu. Datą zauważenia wady również warto wpisać – np. "wadę zauważono w dniu [data]".
Następnie, musisz przedstawić swoje żądanie w ramach rękojmi. Masz do wyboru kilka opcji, o których szczegółowo będziemy mówić w kolejnym rozdziale, ale w zgłoszeniu należy wyraźnie wskazać, czego oczekujesz. Najczęściej spotykanymi żądaniami są: nieodpłatne usunięcie wady (naprawa) lub wymiana wadliwego elementu na wolny od wad (jeśli to możliwe i uzasadnione). Możesz również zażądać obniżenia ceny, jeśli wada jest na tyle istotna, że nie wpływa znacząco na użyteczność, ale obniża wartość usługi.
Pamiętaj o terminach. Choć masz ustawowy okres rękojmi (2 lub 5 lat), samą wadę powinieneś zgłosić wykonawcy niezwłocznie po jej wykryciu, nie później niż w ciągu roku od zauważenia. To tzw. "termin zawity" dla zgłoszenia wady. Niezwłocznie w praktyce oznacza "bez zbędnej zwłoki". Im wcześniej zgłosisz, tym lepiej dla Ciebie – unikniesz zarzutu, że zwlekałeś i wada się pogłębiła z Twojej winy. Po zgłoszeniu, masz określony czas na dochodzenie swoich roszczeń.
Wykonawca, po otrzymaniu zgłoszenia, ma określony czas na odpowiedź i ustosunkowanie się do Twojego żądania. Zazwyczaj przyjmuje się, że powinien to zrobić w ciągu 14 dni. Jeśli tego nie zrobi w tym terminie, przyjmuje się, że uznał Twoje żądanie. To jest bardzo ważny moment – brak odpowiedzi wykonawcy działa na Twoją korzyść, bo jego milczenie jest równoznaczne z akceptacją Twojego żądania.
Przykład z życia wzięty: Pani Anna zauważyła, że po remoncie kuchni, nowo zamontowana szafka pod zlewem ma nieszczelne połączenia i przecieka, co skutkuje zawilgoceniem podłogi. Zauważyła to po dwóch miesiącach od zakończenia prac. Pani Anna napisała pismo do wykonawcy, opisując szczegółowo problem, wskazując, gdzie dokładnie cieknie, i dołączyła zdjęcie mokrej podłogi. W piśmie zażądała nieodpłatnego usunięcia wady – naprawy nieszczelności i wymiany uszkodzonego fragmentu podłogi. Pismo wysłała listem poleconym za potwierdzeniem odbioru. Wykonawca, po otrzymaniu pisma, skontaktował się z panią Anną i umówił się na wizytę w celu oceny i naprawy usterki.
Warto być przygotowanym na różne reakcje ze strony wykonawcy. Niektórzy mogą od razu przyjąć reklamację i umówić termin naprawy, inni mogą próbować kwestionować wadę lub przerzucać odpowiedzialność. W przypadku, gdy wykonawca nie uznaje reklamacji, nie odpowiada na pismo lub odmawia usunięcia wady, masz dalsze możliwości działania, w tym drogę sądową, ale o tym powiemy w kolejnym rozdziale.
Pamiętaj, że Twoim celem jest skuteczne usunięcie wady, a pisemne zgłoszenie to pierwszy, fundamentalny krok na tej drodze. Dzięki niemu budujesz solidną podstawę prawną dla swoich roszczeń i pokazujesz, że traktujesz sprawę poważnie. Nie lekceważ formalności – to one często decydują o powodzeniu procesu reklamacyjnego w ramach rękojmi na usługi remontowe.
Uprawnienia klienta z tytułu rękojmi na usługi remontowe
Kiedy już wada w wykonanych usługach remontowych zostanie zauważona i formalnie zgłoszona w ramach rękojmi na usługi remontowe, klient dysponuje szeregiem uprawnień, które mają na celu naprawienie sytuacji i przywrócenie stanu zgodnego z umową. To nie jest "prośba o przysługę", ale twarde prawa konsumenta, które wykonawca ma obowiązek respektować. Zrozumienie tych uprawnień jest kluczowe, aby skutecznie dochodzić swoich praw i nie dać się zbyć.
Pierwszym i najczęściej realizowanym uprawnieniem jest żądanie nieodpłatnego usunięcia wady. W praktyce oznacza to, że wykonawca na własny koszt musi przeprowadzić wszelkie prace naprawcze, które doprowadzą usługę do stanu zgodnego z umową. Jeśli np. farba pęka, wykonawca powinien ją usunąć i pomalować ścianę ponownie. Jeśli płytki są krzywo, powinien je skuć i ułożyć od nowa. Klient nie ponosi kosztów materiałów ani robocizny związanej z naprawą. Wykonawca ma obowiązek usunąć wadę w rozsądnym czasie, bez nadmiernych niedogodności dla klienta. Czym jest "rozsądny czas" i "nadmierne niedogodności"? To kwestia indywidualna, ale zazwyczaj nie powinien być to okres dłuższy niż niezbędny do przeprowadzenia naprawy, uwzględniający dostępność materiałów czy specyfikę prac.
Kolejnym uprawnieniem, jeśli usunięcie wady jest trudne lub niemożliwe, jest żądanie wymiany wadliwego elementu na wolny od wad. To dotyczy sytuacji, gdy wada dotyczy konkretnego elementu, np. wadliwie zamontowanych drzwi czy okna. Jeśli drzwi mają wady konstrukcyjne, które uniemożliwiają ich prawidłowe użytkowanie i nie da się ich naprawić, klient może żądać wymiany na nowe, pozbawione wad. To uprawnienie jest jednak mniej powszechne w przypadku usług remontowych, które często polegają na modyfikowaniu istniejących struktur, a nie na montażu wymiennych elementów, w porównaniu do zakupu wadliwego towaru.
Jeśli wada nie jest na tyle istotna, aby uniemożliwiać korzystanie z pomieszczenia zgodnie z przeznaczeniem, lub gdy usunięcie wady wiąże się z dużymi niedogodnościami dla klienta, można zażądać obniżenia ceny. Kwota obniżki powinna być proporcjonalna do wady, czyli odzwierciedlać spadek wartości wykonanej usługi z powodu jej niedoskonałości. Na przykład, jeśli wada polega na niewielkim zarysowaniu parkietu, które nie wpływa na jego funkcjonalność, ale obniża estetykę, można negocjować obniżkę ceny np. o kilka procent. Ostateczna kwota obniżki jest często przedmiotem negocjacji między klientem a wykonawcą.
Najpoważniejszym uprawnieniem, zarezerwowanym dla przypadków najpoważniejszych wad, jest prawo do odstąpienia od umowy. To uprawnienie przysługuje klientowi, gdy wada jest istotna. Co to oznacza, że wada jest istotna? Najprościej rzecz ujmując, jest to taka wada, która uniemożliwia korzystanie z usługi zgodnie z jej przeznaczeniem lub znacznie obniża jej wartość użytkową. Przykładowo, jeśli po remoncie łazienki okaże się, że instalacja hydrauliczna jest na tyle wadliwa, że grozi zalaniem mieszkania, to jest to wada istotna. Podobnie, jeśli wada w tynku jest tak duża, że nie da się powiesić nic na ścianie, również może być uznana za istotną. Prawo do odstąpienia od umowy jest ostatecznością i zazwyczaj korzysta się z niego, gdy inne sposoby usunięcia wady (naprawa, wymiana, obniżka ceny) są nieskuteczne lub niemożliwe.
Wykonawca, po otrzymaniu zgłoszenia z żądaniem, ma obowiązek rozpatrzyć je i ustosunkować się w określonym terminie, jak wspomniano wcześniej, zazwyczaj 14 dni. Jeśli nie zrobi tego w terminie, przyjmuje się, że uznał żądanie. W przypadku żądania naprawy lub wymiany, wykonawca ma obowiązek podjąć działania w celu usunięcia wady w rozsądnym czasie. Jeśli mimo podjętych prób wada nie zostanie usunięta, lub jeśli wykonawca odmówi usunięcia wady, klient może złożyć kolejne oświadczenie, w którym, np., wyznaczy dodatkowy termin na usunięcie wady pod rygorem odstąpienia od umowy, lub zażąda obniżenia ceny.
Warto pamiętać o hierarchii roszczeń. Zazwyczaj, w pierwszej kolejności, klient powinien żądać naprawy wady. Dopiero jeśli naprawa jest niemożliwa, wiąże się z nadmiernymi kosztami, lub wykonawca nie wywiązuje się z obowiązku naprawy, można przejść do żądania wymiany (jeśli dotyczy to elementu), obniżenia ceny lub w ostateczności odstąpienia od umowy (przy wadzie istotnej). Ta hierarchia jest podyktowana logiką – najpierw daje się szansę wykonawcy na usunięcie swojego błędu.
Przykładem praktycznym może być sytuacja Pana Tomasza, który zlecił ocieplenie i elewację domu. Po kilku miesiącach na ścianach pojawiły się przebarwienia i pęknięcia. Pan Tomasz zgłosił wadę wykonawcy, żądając nieodpłatnego usunięcia usterek. Wykonawca przyjechał, próbował naprawić, ale problem powrócił. W tej sytuacji, Pan Tomasz mógłby złożyć kolejne pismo, żądając np. kompleksowego usunięcia wadliwego fragmentu elewacji i wykonania go na nowo, lub jeśli wada jest na tyle rozległa i nieusuwalna, rozważyć żądanie obniżenia ceny lub nawet odstąpienia od umowy, argumentując, że wada jest istotna, ponieważ obniża estetykę i wartość domu oraz może prowadzić do dalszej degradacji budynku.
Dochodzenie swoich praw z tytułu rękojmi może być czasochłonne i wymagać determinacji, ale świadomość przysługujących uprawnień jest kluczem do sukcesu. W przypadku trudności w kontakcie z wykonawcą lub kwestionowania przez niego odpowiedzialności, można zwrócić się o pomoc do prawnika specjalizującego się w prawie budowlanym lub prawach konsumenta. Wiedza to siła, a znajomość swoich uprawnień wynikających z rękojmi na usługi remontowe pozwala czuć się pewniej w relacjach z wykonawcą i skuteczniej dochodzić swoich praw.
Pytania i odpowiedzi dotyczące rękojmi na usługi remontowe
Czy rękojmia na usługi remontowe obejmuje materiały, które sam dostarczyłem?
Rękojmia na usługi remontowe zazwyczaj dotyczy jakości wykonania prac oraz materiałów, które dostarczył sam wykonawca. Jeśli to Ty kupiłeś materiały i przekazałeś je wykonawcy, wykonawca nie ponosi odpowiedzialności z tytułu rękojmi za wady tkwiące w tych materiałach (np. pękające płytki z konkretnego sklepu). Jego odpowiedzialność obejmuje wtedy prawidłowe użycie tych materiałów, zgodnie ze sztuką budowlaną.
Czy mogę żądać odszkodowania za straty poniesione w wyniku wady objętej rękojmią?
Tak, oprócz żądań wynikających z samej rękojmi (naprawa, wymiana, obniżenie ceny, odstąpienie), możesz również domagać się odszkodowania za szkody poniesione w wyniku wady. Przykładowo, jeśli wadliwa instalacja hydrauliczna spowodowała zalanie i zniszczenie podłogi czy mebli, możesz żądać od wykonawcy zwrotu kosztów ich naprawy lub wymiany, niezależnie od żądania naprawy samej instalacji. Musisz jednak udowodnić, że szkoda powstała w wyniku wady wykonanej usługi.
Co zrobić, gdy wykonawca odmawia usunięcia wady lub kwestionuje moje roszczenia?
Jeśli wykonawca nie chce polubownie rozwiązać problemu, możesz podjąć dalsze kroki prawne. Możesz rozważyć wysłanie wezwania do zapłaty lub usunięcia wady listem poleconym. Jeśli to nie pomoże, można skorzystać z pomocy organizacji konsumenckich, mediacji lub ostatecznie skierować sprawę na drogę sądową. Zbieranie dowodów (pisma, zdjęcia, e-maile) jest kluczowe w przypadku sporu sądowego.
Czy mogę samodzielnie usunąć wadę i żądać od wykonawcy zwrotu kosztów?
Zasadniczo, nie powinieneś samodzielnie naprawiać wady ani zlecać jej naprawy innemu wykonawcy bez wcześniejszego pisemnego porozumienia z pierwotnym wykonawcą. Dając mu możliwość naprawy, postępujesz zgodnie z procedurą rękojmi. Jeśli jednak wykonawca pomimo wezwania i wyznaczenia dodatkowego terminu nie usunie wady, w pewnych sytuacjach (zwłaszcza przy wadach istotnych), możesz mieć prawo do zastępczego wykonania na jego koszt, ale wymaga to zazwyczaj spełnienia dodatkowych przesłanek i może być ryzykowne bez konsultacji z prawnikiem.